Rynek pierwotny, czy wtórny?

iększym mieście. Bloki z wielkiej płyty były budowane w całej Polsce, również w małych miastach i nawet na wsiach - w państwowych...gospodarstwach rolnych (PGR). Osiedla bloków z płyty w miastach mają zwykle jedną zaletę - lokali

Rynek pierwotny, czy wtórny? Szukasz mieszkania i nie wiesz jaką decyzję podjąć? Zobacz

Mieszkania w wielkiej płycie

Każdy chyba zna widok ogromnych blokowisk z czasów PRL. Takie osiedla można zobaczyć w każdym większym mieście. Bloki z wielkiej płyty były budowane w całej Polsce, również w małych miastach i nawet na wsiach - w państwowych...gospodarstwach rolnych (PGR).

Osiedla bloków z płyty w miastach mają zwykle jedną zaletę - lokalizację. Cała reszta stanowi tylko wady.

Obecnie część bloków jest ocieplana i remontowana dzięki czemu wzrasta ich standard. Aczkolwiek nie zawsze termomodernizacja bloku z płyty wychodzi mieszkańcom na dobre. Głównym problemem okazuje się wentylacja - a konkretnie jej kompletny brak po wymianie okien na szczelne. Mało kto o tym wie ale bloki z płyty były projektowane tak, że wentylacje stanowiły nieszczelne okna. Tak więc nie zapewniono dodatkowych kanałów wentylacyjnych co po wymianie okien skutkuje wilgocią i grzybem - niezbyt przyjemnie.


Loft

Loft (ang. poddasze, strych) ? mieszkanie urządzone w dawnych pomieszczeniach poprzemysłowych, np. fabrykach lub magazynach.
Charakterystyka

W loftach rozróżniane są wersje hard i soft. Hard lofty to kompleksy mieszkalne powstające w już istniejących poprzemysłowych budynkach (stare magazyny, fabryki, spichlerze, huty czy browary). Charakteryzują się dużymi otwartymi przestrzeniami, surowymi wnętrzami z przewagą szkła, stali i kamienia, wysokimi sufitami, wielkimi oknami czy fabrycznym oświetleniem. Natomiast w miejscach, gdzie takich budynków brak, deweloperzy stawiają tak zwane soft lofty - kompleksy mieszkalne budowane od podstaw, które swoją formą nawiązują do stylu przemysłowego.
Lofty w Polsce

Moda na lofty dotarła do Polski stosunkowo niedawno, choć w Europie zachodniej ma już kilkudziesięcioletnią tradycję. Pierwsze lofty w kraju powstały w Łodzi w XIX-wiecznej fabryce Karola Scheiblera.

Moda na tego typu apartamenty szybko przeniosła się na inne miasta. W Warszawie są sprzedawane lofty, powstające w prawie stuletnich budynkach Fabryki PZO; w Poznaniu (City Park) i Kołobrzegu są to osiedla w dawnych koszarach wojskowych; w Żyrardowie powstały w XIX-wiecznych budynkach Starej i Nowej Przędzalni, w Zielonej Górze - w poniemieckich obiektach zakładu włókienniczego przy ul. Fabrycznej pod nazwą Tkalnia.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Loft


Na wynajem

Jeśli kupienie własnego mieszkania wiąże się z wysokimi kosztami, koniecznością wzięcia kredytu hipotecznego i z perspektywą spłacania rat przez 30 lat, nic dziwnego, że dobrą alternatywą wydaje się być wynajem.

Jednak czy tak jest w rzeczywistości? Zasadniczo koszty wynajęcia mieszkania są póki co porównywalne z kosztami kredytu. Co nie zmienia faktu, że jest to świetne rozwiązanie dla młodych ludzi, którzy mogą zmieniać miejsce pracy i z tego powodu, że nie posiadają własnego mieszkania, są elastyczni.

Ale czy to takie dobre rozwiązanie dla rodzin? Wiemy, że tam gdzie w grę wchodzi rodzina, kojarzy się automatycznie hasło "stabilizacja".

Wynajmowanie mieszkań ma też drugą stronę. Prawo nie sprzyja właścicielom lokalów, z tego powodu, że chroni lokatorów. Ostatecznie wiele osób decyduje się mieszkanie wystawić na sprzedaż, nie wynająć. Wynika to z tego, że nie ma żadnej gwarancji, że lokator będzie płacił regularnie, a właściciel nie ma prawa go wyrzucić na bruk. Jest też ryzyko zdemolowania mieszkania. Nic więc dziwnego, że jeżeli już ktoś decyduje się wynająć komuś swój lokal, to robi to bez umowy i bez meldunku.

Prawo w efekcie nie sprzyja nikomu. Koszty wynajmu utrzymują się na wysokim poziomie, dlatego że nie ma wystarczającej liczby mieszkań na rynku. W efekcie wszyscy ponoszą straty.


Deweloperzy

Wielu Polaków obserwuje rodzimy rynek nieruchomości. Niektórzy to biznesmeni, ale większość jest zainteresowana nabyciem własnego mieszkania. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że sytuacja ekonomiczna młodych Polaków jest wyjątkowo ciężka - sporo z nich mieszka z rodzicami, nie mogąc znaleźć godnej pracy, nie mogą liczyć na kredyt. Bo dla wielu kredyt hipoteczny jest jedyną opcją na zakup mieszkania.

Nic więc dziwnego, że rynek nieruchomości cieszy się takim zainteresowaniem. Często z powodu tych emocji ludzie dokonują złych wyborów, biorą kredyt nie mając dodatkowych środków, bez żadnej pewności że dadzą radę przez 30 lat rzetelnie go spłacać. Jednak potrzeba posiadania swojego mieszkania, założenia swojej rodziny i pełnego usamodzielnienia się, jest naprawdę bardzo duża. Statystyki pokazują, że większość Polaków do 34 roku życia mieszka z rodzicami, często nie stać ich nawet na wynajem. Rodzi to frustracje i prowadzi do konfliktów. Często to własnie rodzice pomagają młodym się usamodzielnić i finansują raty kredytu, lub zapewniają wkład własny.

Obecnie wielu patrzy z nadzieją na rządowy program - jednak nawet deweloperzy są sceptyczni.